niedziela, 9 lutego 2014

Wierszowo sprzed dwóch lat, odkopane w odmętach komputera, czyli twory-gryzmoły.

Tak dla odświeżenia wrzucę pewną rzecz, już wcześniej publikowaną przeze mnie w Internecie. Nie, nie ukradłam jej Chione z rickriordan.pl, z pewnej prostej przyczyny - mianowicie ja nią jestem xD Twórczość jest całkowicie moja. Jestem teraz w trakcie przygotowywania dla Was dłuższej notki, ale nie wiem, kiedy ją tu opublikuję. BO ZOSTAŁ JESZCZE TYDZIEŃ TEJ PIEPRZONEJ SZKOŁY ;__; A szkoła zabiera chęci do życia. Okej, kończę jęczeć i wklejam wierszydełko-straszydełko. Wierszyk sprzed dwóch lat, na rozgrzewkę. Błagam. Nie pomrzyjcie podczas czytania ;_________; Trudno stwierdzić, czy to wiersz biały, czy coś, ale on jest do czytania, a nie do klasyfikacji gatunkowej. Życzę miłej, choć krótkiej lektury ;3








                                            „Demeter”




Demeter bogini rolnictwa,
W białej sukni z włosami koloru zboża.
Jest tak piękna jak nadchodząca wiosna.
Gdy idzie ziemia obrasta wokół niej kwiatami
Każdy ruch ręką przywołuje obraz,
Siedzącej na ziemi,
Wspaniałej, pięknej i młodej dziewczyny,
Trzymającej w rękach bukiet kwiatów,
I babie lato.
We włosach Demeter tkwią rosy kropelki.
A w jej oczach tańczą radosne płomyki,
Jednak jest to mylne wrażenie łagodnej.
Bo gdy w gniew wielki wpadnie,
Ziemia przestanie dawać nam swe owoce.
Pola uprawne spali słońce,
A ludzie umierać będą z głodu.
Ziemia nie odda ani jednej rośliny,
W ogródkach padnie wszelki kwiatuszek.
Ludzkość skryje się przed obliczem,
Strasznej bogini.
Ale gdy uda się ją przebłagać,
Dobra się znów stanie.
Jej ciepłe serce ogrzeje
Pola wypalone skwarem.
Kochamy wszyscy Demeter,
Tak jak własną matkę.
Bo gdy jej serce bije dla ludzkości,
Wtedy prawdziwą jest boginią,
 Szczerej, matczynej miłości.

3 komentarze:

  1. A propos klasyfikacji gatunkowej, to tu moja nauczycielka polskiego by się nie zgodziła :P Anyway, doceniam każdego kto ma jakąkolwiek iskierkę talentu do pisania wierszy, bo ja nie mam żadnej, w związku z tym wiersz mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chione (zawsze będę cię tak nazywać, przyzwyczaj się, proszę <3) Ten wiersz jest piękny, dobrze o tym wiesz, prawda?
    Trochę więcej wiary w swoje dzieła, zawsze są genialne ;3

    A tak przy okazji, nominuję cię do versatile blogger adward, więcej informacji na moim blogu.

    Pozdrawiam i życzę morza weny.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za nominację do tamtego czegoś dziwnego :D

    OdpowiedzUsuń